Kamila Biedrzycka to dziennikarka radiowo-telewizyjna, w przeszłości związana z takimi mediami jak RMF FM, TVN24, TVP Info oraz telewizją WP. Co jej w duszy gra?
– Czy muzyka jest dla Ciebie ważna? Jeśli tak, to kto zaraził Cię miłością do muzyki?
– Bez muzyki nie ma życia. Rodzice 🙂
– Twoi pierwsi muzyczni idole?
– Guns’n’Roses, Nirvana, Michael Jackson, Coldplay, Myslovitz.
– Co jest ważniejsze: muzyka czy tekst?
– Jedno i drugie jest tak samo ważne.
– Którą dekadę w muzyce uważasz za najlepszą?
– Lata siedemdziesiąte.
– Największy niespełniony talent muzyczny?
– Amy Winehouse. W przypadku takiej kariery trudno mówić o „niespełnieniu”, ale wiele było jeszcze przed nią.
– Wokalist(k)a o najlepszym głosie?
– Freddie Mercury.
– Najlepszy kompozytor i autor tekstów?
– Kasia Nosowska, Grzegorz Ciechowski.
– Ulubiony album muzyczny?
– Nie jestem w stanie wybrać jednego.
– Ulubiony teledysk?
– „Smooth Criminal” Michaela Jacksona
– Ulubiony festiwal muzyczny?
– Open’er, Sziget.
– Ulubiona muzyczna stacja telewizyjna lub/i radiowa?
– Chillizet, Muzo.fm, Meloradio.
– Ulubiony dziennikarz muzyczny?
– Bartek Chaciński, choć ciężko go zaszufladkować jako wyłącznie dziennikarza muzycznego.
– Najlepszy polski muzyczny talent show?
– „The Voice of Poland”.
– Jak oceniasz poziom polskiego rynku muzycznego?
– Coraz lepiej.
– Przebój roku 2017?
– „Sign of the Times” Harry’ego Stylesa.
– Jakiej muzyki słuchasz prywatnie?
– Bardzo różnej, od chilloutu po ostrego rocka.
– Pierwsze urządzenie do słuchania muzyki? Walkman, odtwarzacz mp3?
– Walkman. Żółty. Sony 😉
– Na jakim sprzęcie (telefon, słuchawki, głośniki) najczęściej słuchasz
muzyki?
– Głównie dobre słuchawki. I głośniki samochodowe 🙂
Źródło zdjęcia: Facebook