Obecnie z sieci transmisji danych LTE korzysta 12 mln użytkowników na całym świecie. Jednak do końca tego roku ich liczba ma wzrosnąć do 16 mln – wynika z analiz przedstawionych przez ABI Research.
Największym problemem jeśli chodzi o dostępność są telefony obsługujące ten rodzaj transmisji danych. W marcu liczba wszystkich urządzeń tego typu wynosiła około 100, jednak wśród nich było zaledwie 13% telefonów oraz tabletów. W 2014 roku liczby te mają się znacznie poprawić – na rynku znajdzie się ponad 205 mln wszystkich urządzeń, z czego 72% stanowić będą telefony.
Obecnie sieć LTE wykorzystywana jest w różny sposób. W niemieckim T-Mobile jest ona oferowana jako alternatywa dla szerokopasmowych łączy w miejscach, gdzie tradycyjna sieć kablowa nie ma zasięgu. Z kolei w Japonii służy ona do zwiększenia prędkości przesyłu danych oraz pojemności sieci w takich miastach jak Tokio, Nagoja czy Osaka.
Według ABI Research warto zauważyć, że LTE nie jest domeną tylko krajów rozwiniętych i szybko rozwijających się. TeliaSonera jest w trakcie uruchamiania takiej sieci w Uzbekistanie, gdzie w lipcu 2010 roku wygrała przetarg na te częstotliwości. Z pomocą przyjdzie jej firma ZTE, która dostarczy niezbędną infrastrukturę. Docelowo sieć LTE ma objąć swoim zasięgiem wszystkich 5,4 mln klientów tego operatora.
