Marka Creative regularnie pojawia się na naszych łamach, jednak po raz pierwszy mieliśmy okazję przetestować produkt z kategorii głośników 2.1. Tym razem jest to najwyżej wyceniony model w tej kategorii w ofercie singapurskiego producenta, wyróżniony nagrodą European Hardware Awards 2024 w kategorii Najlepsze głośniki. Tym bardziej byliśmy ciekawi, co potrafi ten kompaktowy zestaw, dostępny w sklepie Creative za 599 zł (stan na moment pisania recenzji). Jak wypadły te głośniki po dłuższym czasie użytkowania?

Wyposażenie

Zestaw zawiera:

REKLAMA
hifiman

  • głośniki wraz z subwooferem;
  • okablowanie: 2x kabel USB-C oraz 1 kabel mini jack 3.5mm;
  • dokumentację.

Zestaw, który otrzymujemy, jest minimalistyczny, ale jednocześnie zawiera wszystko, co niezbędne, aby od razu po rozpakowaniu rozpocząć korzystanie z głośników. Jedyna rzecz, której może brakować, to dodatkowy kabel USB-C – USB-A. W komputerach stacjonarnych najczęściej spotykanym rodzajem portu USB pozostaje typ A, a niestety w zestawie takiego przewodu nie znajdziemy – użytkownicy tego typu sprzętu będą musieli skorzystać z własnych zasobów.

Całość dociera do nas w dużym, prostopadłościennym pudełku wykonanym z solidnej, sztywnej tektury w eleganckiej, czarnej kolorystyce. Opakowanie prezentuje się bardzo dobrze i trudno znaleźć w nim jakiekolwiek wady. Na przedniej ściance widnieje grafika przedstawiająca głośniki z subwooferem oraz nazwa modelu. Ta ostatnia pojawia się także na bokach pudełka, natomiast z tyłu znajdziemy prostą grafikę informującą o zawartości opakowania. W środku wszystko jest dobrze uporządkowane – głośniki zostały zabezpieczone ochronnymi folijkami, a w osobnej przegrodzie znajduje się prostopadłościenny subwoofer. Chociaż całość ma minimalistyczny charakter, to trudno wskazać w tym rozwiązaniu jakiekolwiek niedociągnięcia.

Recenzowane głośniki należą do serii PEBBLE, co można tłumaczyć jako kamień lub otoczak. Szczególnie trafne wydaje się to drugie określenie, nawiązujące do kształtu samych głośników. Seria PEBBLE obejmuje takie modele jak v1, v2, v3, x czy pro, jednak jedynie modele PLUS oraz recenzowany X PLUS są wyposażone w dodatkowy subwoofer. Warto przy tym zauważyć, że model PLUS nie oferuje szeregu innych udogodnień, takich jak łączność Bluetooth. Jeśli więc zależy nam na najbardziej kompletnym zestawie, wybór powinien paść na X PLUS. Recenzowany model wyróżnia się największymi przetwornikami w całej serii, co czyni go aktualnie najbardziej zaawansowaną i jednocześnie najdrożej wycenioną konfiguracją w rodzinie PEBBLE.

Konstrukcja

Zarówno głośniki, jak i subwoofer wykonano z wysokiej jakości plastiku, który różni się fakturą w zależności od elementu. Głośniki mają kulisty kształt z płaską podstawą i dodatkowym ścięciem z przodu. Owe ścięcie, nachylone pod kątem 45 stopni, mieści przetworniki oraz elementy sterujące. Dzięki temu, mimo kompaktowych rozmiarów i możliwości umieszczenia głośników pod monitorem, dźwięk jest skierowany w stronę osoby siedzącej przy biurku, co świadczy o przemyślanej konstrukcji.

Obudowy głośników mają chropowatą, przyjemną w dotyku fakturę, podczas gdy gładkie wykończenie przedniego ścięcia nawiązuje do wyglądu przeciętego kamienia. Głośniki składają się z dwóch części: tylnej, gdzie znajdują się porty wejścia i wyjścia, oraz środkowej, w której umieszczono diody RGB zatopione w plastiku. Subwoofer ma formę sześcianu z zaokrąglonymi krawędziami, co podkreśla estetykę całego zestawu. Na uwagę zasługują również podstawy głośników, które wyposażono w gniazda na standardowe śruby ¼”. Dzięki temu możliwe jest zamocowanie głośników na statywach, co zwiększa ich uniwersalność i pozwala na bardziej elastyczne ustawienie w przestrzeni. Całość utrzymano w eleganckiej czarnej kolorystyce, z efektownym złotym akcentem w postaci przetworników, co nadaje zestawowi nowoczesnego i stylowego charakteru.

Główny głośnik od frontu wyposażono w pokrętło regulacji głośności oraz przyciski do zmiany trybu parowania i sterowania podświetleniem. Z tego głośnika wychodzą dwa przewody: jeden, który na stałe łączy obie satelitki, oraz drugi, służący do podłączenia subwoofera.

Pod względem wejść i możliwości podłączenia, główny głośnik oferuje dwa porty USB-C (w tym jedno PD) oraz wejście jack 3,5 mm. Zasilanie odbywa się poprzez port USB-C PD (Power Delivery), który może również służyć do podłączenia komputera lub notebooka. Podwójne porty USB-C okazują się szczególnie przydatne, gdy chcemy w pełni wykorzystać możliwości głośników – na przykład jednocześnie podłączyć komputer i zewnętrzne źródło zasilania.

Aby osiągnąć maksymalną moc zestawu wynoszącą 30W RMS, konieczne jest zewnętrzne zasilanie o mocy co najmniej 30W – w przypadku zasilania o mocy 10W moc systemu spada dwukrotnie. Dzięki transmisji Bluetooth, często wystarczy jednak jeden kabel zasilający, co ogranicza ilość okablowania.

Dodatkowo, głośnik posiada dwa wyjścia AUX: jedno przeznaczone dla zestawu słuchawkowego z opcjonalnym mikrofonem i drugie, dedykowane mikrofonowi. Takie rozwiązanie pozwala na elastyczne wykorzystanie zestawu – na przykład głośniki mogą być stale podłączone bezprzewodowo, a w razie potrzeby, chociażby podczas spotkań online lub odsłuchiwania prywatnych treści, można szybko przełączyć się na headset.

Ergonomia i użytkowanie

Ergonomia Creative Pebble X Plus stoi na dobrym poziomie. Głośniki zostały przetestowane w różnych konfiguracjach: zasilanie z notebooka i łączność Bluetooth ze smartfonem, zasilanie za pomocą zewnętrznej ładowarki przy jednoczesnym połączeniu Bluetooth, a także przewodowe połączenie kablem USB-C z notebookiem, zarówno z dodatkowym zasilaniem, jak i bez. W żadnym z tych scenariuszy nie napotkałem problemów funkcjonalnych.

Zmiana trybów łączności pomiędzy Bluetooth, USB i AUX odbywa się za pomocą jednego przycisku umieszczonego na froncie głośnika i działa płynnie. Podczas codziennego użytkowania zarówno przewodowe, jak i bezprzewodowe parowanie przebiegało bez zarzutu. Warto natomiast wspomnieć, że połączenie Bluetooth jest możliwe przy wykorzystaniu wyłącznie jednego kodeka audio, podstawowego SBC.

Połączenie Bluetooth z iPhone’em również było stabilne. Przemieszczanie się po mieszkaniu nie wpływało na jakość łączności – bez przeszkód można było sterować odtwarzaniem utworów i zmieniać je nawet podczas przechodzenia między pokojami. Głośniki bez problemu radziły sobie także z odległością do dziesięciu metrów od źródła dźwięku.

Więcej zastrzeżeń mam do oprogramowania towarzyszącego głośnikom. Creative chwali się technologiami takimi jak BassFlex, Acoustic Engine, EQ czy Dialog+, ale dostęp do nich możliwy jest wyłącznie za pośrednictwem aplikacji dostępnej na systemy Microsoft Windows 10 oraz 11. Teoretycznie istnieje również wersja aplikacji na macOS, ale nie wykrywa ona recenzowanego sprzętu i zbiera niemal wyłącznie negatywne opinie, co pozwala założyć, że nie jest kompatybilna z tym modelem. Co więcej, aplikacja mobilna dostępna na AndroidaiOS działa poprawnie (na przykład na iPhone), ale jej jedyną funkcją jest zmiana podświetlenia RGB. Ostatecznie jedynym sposobem na uzyskanie dostępu do pełnego zestawu funkcji pozostaje komputer z systemem Windows.

Na sprzętach z Windows 10 lub 11 aplikacja Creative działa bez zarzutu. Automatycznie wykrywa podłączone głośniki, informuje o dostępności aktualizacji sterowników i oferuje dostęp do szerokiej gamy ustawień. Wśród opcji znajdziemy:

  • niemal dowolne ustawienia podświetlenia RGB i animacji,
  • wybór urządzenia odtwarzającego (głośniki lub słuchawki),
  • ustawienia nagrywanego dźwięku,
  • zaawansowane opcje audio, w tym korektor z kilkunastoma predefiniowanymi profilami (np. „Muzyka”, „Rock” czy „Akustyczna”), a także profilami dedykowanymi grom („Red Dead Redemption”, „Fortnite”).

Dodatkowo dostępny jest Acoustic Engine, oferujący opcje takie jak poprawa słyszalności wokali czy podbicie basów. Osobiście preferowałem ręczne ustawienia equalizera, ale predefiniowane profile mogą być wygodne dla osób mniej obeznanych z konfiguracją dźwięku, bo dzięki nim uzyskanie określonych efektów jest szybkie i intuicyjne.

Specyfikacja zestawu

  • 2x głośnik o wymiarach ok. 15 x 15 x 15 cm, wyposażony w 2,75-calowy pełnozakresowy przetwornik;
  • subwoofer o wymiarach ok. 16 x 16 x 16 cm, wyposażony w 3,5-calowy płaski głośnik niskotonowy z dwoma pasywnymi radiatorami;
  • 2x kabel USB-C do USB-C;
  • 3,5 mm kabel AUX-in;
  • skrócona instrukcja obsługi.

Brzmienie

Recenzowany zestaw został przez producenta sklasyfikowany w kategorii „Praca i nauka”, co wskazuje na jego uniwersalne zastosowanie – i w ten sposób został oceniony. Stosowanie audiofilskich kryteriów w przypadku sprzętu, który wyraźnie nie jest kierowany do tej grupy odbiorców, byłoby nieuczciwe. Wrażenia dźwiękowe opisano na podstawie zestawu zasilanego zewnętrznym zasilaczem o mocy 100 W. Porównanie z działaniem przy zasilaniu z gniazda notebooka znajduje się w osobnym punkcie recenzji.

Bas

Od pierwszych nut słychać, że zestaw został zestrojony z myślą o ciepłym, przyciemnionym brzmieniu z mocno zaakcentowaną podstawą basową. Bas jest wyraźny i wyeksponowany, co wskazuje na chęć producenta maksymalnego wykorzystania możliwości subwoofera. Jak zawsze przy recenzji sprzętu audio niebędącego słuchawkami należy pamiętać, że akustyka pomieszczenia i ustawienie głośników mają duży wpływ na finalne brzmienie. Jednak niezależnie od warunków, w tym przypadku basu na pewno nie zabraknie.

Charakterystyka basu jest typowo rozrywkowa, idealna dla muzyki popularnej, rapu czy hip-hopu, czyli gatunków, w których solidna podstawa niskich tonów jest kluczowym elementem. Szczególnie wyróżnia się niski bas, który dzięki subwooferowi może w pełni wybrzmieć, tworząc tło dla pozostałych zakresów. Takie strojenie sprawdza się także podczas konsumpcji mediów. Oczywiście zestaw nie zastąpi pełnoprawnego kina domowego, ale jako jego biurowa namiastka radzi sobie świetnie. Filmy akcji czy science-fiction z bogatymi efektami dźwiękowymi, takimi jak eksplozje czy wystrzały, brzmią efektownie. Podobnie jest z filmami, których ścieżki dźwiękowe przypominają twórczość Hansa Zimmera – całość prezentuje się bardzo dobrze.

Równie pozytywne wrażenia bas dostarcza w trakcie okazjonalnych sesji gamingowych. Niskie, pomrukujące tony świetnie budują atmosferę i klimat akcji. Zejście basu jest więcej niż wystarczające, biorąc pod uwagę rozmiary sprzętu, jego półkę cenową oraz przeznaczenie.

Średnica

Natężenie poszczególnych pasm w dźwięku zestawu maleje w miarę oddalania się od początku zakresu częstotliwości. Bas jest wyraźnie podbity i dominuje w brzmieniu, jednak już na średnicy zaczyna być zauważalne lekkie odpuszczenie. W przypadku niższego środka jest ono subtelne, ale w wyższych zakresach staje się bardziej wyraźne. Dialogi i instrumenty akustyczne nie są faworyzowane, szczególnie w porównaniu z eksponowanym basem. Męskie wokale oraz instrumenty operujące w dolnych zakresach średnicy brzmią solidnie i przekonująco, natomiast kobiece wokale są wycofane i sprawiają wrażenie lekko przytłumionych.

Warto zauważyć, że wycofanie średnicy zachowuje się inaczej w zależności od sposobu połączenia. Przy połączeniu przewodowym różnice między niską a wysoką średnicą są mniej zauważalne, chociaż wciąż obecne. W przypadku Bluetootha sytuacja jest bardziej zauważalna – wycofanie kobiecych wokali i instrumentów operujących w wyższej średnicy jest bardziej narzucające się, co prawdopodobnie wynika z ograniczeń kodeka SBC. Niemniej jednak, w kontekście rozmów podczas spotkań online, gdzie liczy się przede wszystkim klarowność mowy, nie stanowi to problemu.

W przypadku muzyki, szczególnie takiej, którą dobrze znamy i której średnicowe brzmienie jest dla nas punktem odniesienia, cofnięcie średnich tonów może być oczywiste. Producent skupił się na zapewnieniu angażującego, efektywnego brzmienia, gdzie mocno podbita podstawa basowa dodaje dynamiki i energii, zamiast stawiać na wierne odwzorowanie materiału źródłowego. W efekcie, zestaw sprawdza się świetnie do ogólnych zastosowań multimedialnych – seriale, filmy, gry czy utwory mające stanowić muzyczne tło brzmią bardzo angażująco.

Jeśli jednak zależy nam na bardziej krytycznym odsłuchu, to średnicy brakuje zróżnicowania. W rezultacie instrumenty akustyczne mogą się zlewać, a wokale, zwłaszcza kobiece, sprawiają wrażenie cieńszych i mniej wyrazistych w porównaniu do tych odsłuchiwanych na bardziej referencyjnym sprzęcie. Mimo to strojenie głośników zapewnia wrażenie czystości i klarowności dźwięku, a przy połączeniu przewodowym przywoływana kompresja średnicy oraz jej odpuszczenie nie są równie słyszalne, co bez kabli. W codziennych zastosowaniach opisywany zestaw spełnia swoje zadanie, szczególnie biorąc pod uwagę jego kompaktowość i uniwersalny charakter.

Tony wysokie

W przypadku tonów wysokich sytuacja przypomina tę opisaną wcześniej dla wysokiej średnicy – pasmo treble’i zostało wyraźnie ograniczone w całej kompozycji dźwiękowej. Takie strojenie sprawia, że brzmienie staje się spokojne, nieagresywne i mało męczące, jednak odbywa się to kosztem szczegółowości i wyrazistości. Cyfrowe sample, gitary elektryczne czy talerze perkusyjne brzmią matowo, są wyraźnie cofnięte i przytłumione.

Do ogólnych zastosowań, takich jak filmy, seriale czy spotkania online, charakterystyka ta nie stanowi większego problemu – brak wyeksponowania tonów wysokich jest w tych kontekstach mniej odczuwalny. Jednak w przypadku muzyki, w której wysokie tony odgrywają kluczową rolę, ich niedobór staje się bardziej zauważalny, co może prowadzić do wrażenia braku „pazura” i pewnej monotonii, zachowawczości w brzmieniu.

Podobnie jak w przypadku średnicy, zestaw pokazuje swoje przeznaczenie: to sprzęt skierowany przede wszystkim do codziennej konsumpcji treści multimedialnych, gdzie kluczowe są przyjemność odbioru i łatwość użytkowania, a nie maksymalna wierność reprodukcji dźwięku. Użytkownik szukający bardziej zrównoważonego i detalicznego brzmienia powinien rozważyć urządzenia z wyższej półki cenowej lub zaakceptować kompromisy oferowane przez recenzowany model.

Creative Pebble X Plus celuje w angażujące i łatwe w odbiorze brzmienie, z mocno podkreślonym dołem, lekko odpuszczoną średnicą (zależną od typu połączenia) i łagodnymi, matowymi tonami wysokimi. Taka charakterystyka sprawia, że zestaw sprawdza się świetnie w typowych, „codziennych” zastosowaniach, ale może nie sprostać wymaganiom osób poszukujących bardziej analitycznego i wiernego brzmienia.

Porównanie zestawu przy zasilaniu zewnętrznym zasilaczem o mocy 100W oraz przy zasilaniu z gniazda Thunderbolt 4

Jak już wspomniałem, recenzja była przeprowadzona przy użyciu zewnętrznego zasilacza o mocy 100 W, który umożliwia wykorzystanie pełnego potencjału zestawu. Zasilacz ten nie jest jednak częścią zestawu i wymaga dodatkowego zakupu. Z jego wykorzystaniem głośniki potrafią grać niezwykle donośnie – przy maksymalnej głośności poziom jest wręcz zbyt wysoki, by komfortowo słuchać ich z bliska, zwłaszcza przy biurku. W praktyce komfortowe słuchanie odbywa się w zakresie 40-50% głośności, a wieczorem, w cichszym otoczeniu, poziom ten można obniżyć nawet do 20-30%. Moc zestawu bez problemu pozwala na nagłośnienie pomieszczenia o powierzchni około 30 m².

Przy wysokich poziomach głośności bas z subwoofera staje się jednak wyraźnie bardziej „luźny” i mniej kontrolowany. Zjawisko to można częściowo ograniczyć, zmieniając lokalizację subwoofera. Po przełączeniu na zasilanie z portu USB-C MacBooka maksymalna głośność zestawu spada o około 15-20%, ale nadal pozostaje wystarczająca do komfortowego słuchania muzyki, oscylując w granicach 60-70% głośności. W tej konfiguracji bas staje się bardziej poluzowany – dodatkowa moc z zewnętrznego zasilacza pomaga w lepszej kontroli przetwornika. Gdy jej brakuje, przetwornik łatwiej wpada w lekkie „buczenie”.

Nie zauważyłem jednak, by dodatkowa moc znacząco wpłynęła na ogólną sygnaturę brzmienia lub szczegółowość dźwięku. Różnice między sposobem zasilania są odczuwalne głównie w maksymalnej głośności i kontroli basu, a mniej w aspekcie jakości dźwięku jako całości. Dużo większy wpływ na brzmienie ma rodzaj połączenia – przewodowe oferuje wyraźnie lepszą jakość dźwięku niż Bluetooth, co wynika z ograniczeń kodeka SBC.

Dla użytkowników, którzy chcą w pełni wykorzystać potencjał swojego zestawu, w tym uzyskać maksymalne podświetlenie RGB, dodatkowy zasilacz jest zdecydowanie godny rozważenia, jednak w codziennym użytkowaniu zestaw dobrze sprawdza się także zasilany bezpośrednio z laptopa.

Podsumowanie

Creative Pebble X Plus to sprzęt, który potrafi zaskoczyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego kompaktowe rozmiary. To, jak wiele funkcji i możliwości oferuje, robi wrażenie, choć nie jest pozbawiony wad. Wśród nich na pierwszy plan wysuwają się ograniczenia oprogramowania: brak dedykowanej aplikacji na komputery Mac, brak pełnego dostępu do EQ i innych opcji dźwiękowych w aplikacji mobilnej oraz wykorzystanie jedynie kodeka SBC przy łączności Bluetooth, który ogranicza potencjał zestawu.

Z drugiej strony, Pebble X Plus ma wiele zalet. Dzięki niewielkim wymiarom świetnie nadaje się do nagłośnienia domowego biura, małego mieszkania, a nawet większych pomieszczeń, dzięki znacznemu zapasowi mocy. To sprzęt, który bez problemu sprosta codziennym zastosowaniom – od oglądania filmów i seriali, przez słuchanie muzyki popularnej, po casualowe sesje gamingowe. Mocno zaakcentowany bas i angażujące, rozrywkowe brzmienie sprawiają, że użytkowanie zestawu jest czystą przyjemnością.

Choć opisywany zestaw nie zastąpi sprzętu audiofilskiego, to w swojej klasie cenowej oferuje bardzo wysoką jakość brzmienia. Jeśli natomiast ktoś szuka urządzenia stricte do krytycznych odsłuchów, warto rozważyć bardziej wyspecjalizowane modele, które jednak będą droższe. W kontekście uniwersalności i ceny Creative Pebble X Plus stanowią solidny wybór dla użytkowników szukających funkcjonalnego, kompaktowego i estetycznego rozwiązania do codziennego użytku.

Sprzęt dostarczył:

SPRAWDŹ AKTUALNE CENY NA CENEO.PL

REKLAMA
terra

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj