Modecom MC-S2 to następca znanych i cenionych MC-S1. Czy poza odświeżonym wyglądem zaszły jeszcze jakieś zmiany?

Nowy model charakteryzuje ciekawszy wygląd satelit oraz nowy, przewodowy pilot, w którym znajduje się wyjście słuchawkowe, line-in dla zewnętrznego źródła dźwięku, regulacja głośności i niebieska dioda sygnalizująca działanie urządzenia. Subwoofer i sposób połączenia głośników zostały bez większych zmian. Czy zmiany te przełożą się na lepszą jakość dźwięku? Odpowiedź w dalszej części te(k)stu.

Opakowanie i jego zawartość

Sprzęt zapakowano w duże, białe kartonowe pudło z czerwonymi elementami graficznymi. W środku głośniki są bardzo dobrze zabezpieczone i w transporcie nic złego nie powinno im się przytrafić. Wraz z MC-S2 dostajemy instrukcje obsługi. Kable niezbędne do podłączenia zestawu są przymocowane do głośników na stałe.

mc-s2

mc-s2

mc-s2

[table id=15 /]

Wygląd i jakość wykonania

Satelity są malutkie i wyglądają niepozornie, ale mogą się podobać. Głośniki połączono wspólną wtyczką jack 3,5 mm, którą podłącza się do subwoofera. Aby odróżnić prawy głośnik od lewego, w tylnej części satelit umieszczono odpowiednie naklejki, co wydaje się być niezbyt trwałym rozwiązanie. Z przodu oprócz ochronnej gąbczastej siatki umieszczono dyskretne logo producenta.

mc-s2

mc-s2

mc-s2

REKLAMA
hifiman

REKLAMA
fiio

3 KOMENTARZE

  1. Posiadam te glosniki od 5 dni wiec tak: na 75% glosnosci jezeli mozna tak to nazwac. Subwoofer zaczyna popiardywac 100% to juz wogole pierdzi sobie niezlie
    satelity przesycaja wysokie tony przez co dzwiek jest drazniacy. Wiem ze za 80zl nie mozna oczekiwac cudow
    ale i tak sie zawiodlem, ogolnie nie polecam z wlasnego doswidczenia.

  2. Posiadam te głośniki od 2 tygodni i chciałbym się z wami podzielić kilkoma uwagami.
    Zakupiłem je za 60 zł, więc stosunek ceny do jakości jest bdb., ale za tyle co poprzedni komentujący, bym poszukałbym innych. Przez co rozumiem jego frustracje.
    Chcę zwrócić uwagę wszystkim, autorowi również, że wprowadzani w błąd są wszyscy przyszli użytkownicy. Ponieważ wszędzie podawana jest nieprawdziwe pasmo przenoszenia Subwoofera (30-180 Hz). Naprawdę pasmo Subwoofera jest 80-180 Hz, dane z opakowania głośników oraz z instrukcji, i głośniki tak też grają. Mają przez to trochę płytki bas, ale te pasmo na więcej nie pozwala. Żeby zniwelować ten efekt wystarcz użyć korektora, który jest standardowo dodawany do sterowników karty dźwiekowej. Wyciągamy pasek pierwszy po lewej, lub dwa pierwsze, na maksa i Subwoofer zaczyna sporo lepiej grać.
    Kupując oczekiwałem po recenzjach, że głośniki będą grać na 7 (w skali od 1 do 10), głównie za sprawą pasma przenoszenia, które w rzeczywistości jest mniejsze. Ogólnie grają na 5, po zmianach w korektorze grają na 6.
    Co do „pierdzenia”, to nie widziałem głośników, ani 2.0, czy 2.1, które by grały czysto przy 3/4 głośności w cenie do 150 zł. Również nie znajdzie się głośników 2.0 lub 2.1 w cenie do 70-80 zł, ktore będą miały lepsze pasmo przenoszenia w rzeczywistości.
    Podsumowując, głośniki te nie mają sobie równych w kasie produktów do 70 zł.

  3. mam te głośniki jakoś od 2-3 tygodni i szczerze powiedziawszy to nie wiem czy trafiłem na lepszy egzemplarz czy coś ale mój zestaw w ogóle nie charczy nawet przy 100% głośności z kawałkiem o dużym natężeniu basów. jestem baardzo zadowolony i z przyjemnością stwierdzam, że grają bardzo podobnie co 2 razy droższe logitechy mojego współlokatora

Skomentuj Czytelnik Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj