Acer Aspire 7750G to następca całkiem udanego modelu 7740G oferowanego ze starszą generacją procesorów. W nowej odsłonie Acer nie tylko zmienił podzespoły na nowsze, ale również całkowicie odmienił wygląd laptopa. Czy zmiany wyszły na dobre?
Z zewnątrz
Od razu po wyjęciu laptopa, uwagę przykuwa jego niebieska obudowa wykonana z chropowatego plastiku. Z początku podchodziłem do niej dość sceptycznie, jednak po krótkim użytkowaniu przypadła mi do gustu, głównie ze względu na to, że praktycznie nie zbiera odcisków palców. Jedynymi miejscami, gdzie to zjawisko występuje są ramka matrycy oraz pas ponad klawiaturą czyli miejsca, gdzie nasze palce będą „gościć” rzadko. Od koloru obudowy wyróżnia się klawiatura wykonana z czarnego, matowego plastiku, która również nie zbiera śladów użytkowania.
Sam laptop sprawia wrażenie monstrualnego, ale to głównie przez wielką 9-komorową baterię, która wystaje od dołu tworząc pewnego rodzaju podpórkę. Taki zabieg pozwala pisać wygodniej na klawiaturze, jednak stanowi problem przy przenoszeniu laptopa, gdyż każdy nieregularny kształt w torbie czy plecaku może przeszkadzać.
Jakość wykonania obudowy jest bardzo średnia – czuć, że laptop jest cały plastikowy, a sam plastik nie najwyższych lotów. Klapa matrycy ugina się w dość znacznym stopniu, przy mocniejszym naciskaniu na pulpit roboczy laptopa również odnosi się wrażenie, że coś się lekko ugina i zaraz może się coś złamać. Na plus należy zaliczyć duży kąt rozwarcia ekranu, jednak mało kto będzie „nosił” 17 cali na kolanach. Pochwalić należy też zawiasy, które bardzo solidnie podtrzymują potężną matrycę.
Nie przemyślano natomiast rozmieszczenia portów. O ile wejście zasilania i wyjście sieciowe są rozmieszczone poprawnie, to już umieszczenie obok siebie portu USB 3.0 oraz USB 2.0 jest złym pomysłem ponieważ podłączając większy pendrive na starszym złączu trudno będzie skorzystać z nowszego USB 3.0.
Lewa: blokada Kensington, wylot wentylatora, D-sub, HDMI, USB, wyjście słuchawkowe, wejście mikrofonowe
Prawa: USB 2.0, USB 3.0, napęd optyczny, RJ45, wejście zasilacza
Przód: diody LED, czytnik kart pamięci
Tył: brak złączy
W podawanej specyfikacji jego waga to 3,3 kg,. W Podsumowaniu podajesz 5 kg.
To jak tam jest?
Długi czas pracy na baterii „wadą”. Hm, wyjdę sobie na werandę, na balkon czyli poza dom i na pewno uznam to za zaletę.
Z tego co ja rozumiem waga samego laptopa to 3.3kg, a doliczyć trzeba zasilacz, torbę, myszkę jak ktoś używa i inne akcesoria.
A odnośnie „wady” to jest ona tu postrzegana jako: mógłby pracować krócej, a być przy tym lżejszy i cieńszy.
Co prawda kłóci się to z pierwszym zdaniem, ale każdy może mieć inne potrzeby.
Podsumowanie zostało nieco zmodyfikowane przed publikacją. Piszą „zestaw podróżny” mam na myśli laptopa, zasilacz, torbę co łącznie daje 5kg.
Odnośnie baterii – wiadomo, że im dłuższa praca na baterii tym lepiej, jednak laptop 17″ powinien raczej pełnić rolę desktop replecement a nie super mobilnej maszyny, stąd wolałbym trochę mniejszą baterię i przez to wagę niż dłuższy czas pracy na baterii. Chodzi tutaj głównie o wcześniej wspomniany ciężar, który jest już naprawdę bardzo duży.
A na laptopie z błyszczącą matrycą będzie trudno pracować na zewnątrz 😉 Do takich celów wolałbym matową 15stkę czy 14stkę
To przynajmniej teraz wiadomo co to jest „zestaw podróżny” jednak nikt nie kupuje 17 z myślą o podróżowaniu.To laptop w wersji max. Niemniej skoro wychodzi łącznie 5 kg to rzeczywiście ciężki i dobrze, że to podkreślono. Bowiem czytając recenzje szukamy właśnie informacji praktycznych a nie teorii producenta.
Ważna jest też informacja o widocznej ziarnistości. Nie wiem czy masz możliwości ale przydatny byłby test folii antyodblaskowych.
Fajny laptop. Czytałem o nim na http://www.acer7750.pun.pl
Profesjonalna działalność. Blog zaintrygował naszą firmę. Rozsądnie dobrany temat. Piotrek. Niechaj projekt działa.
Profesjonalna działalność. Artykuł zaciekawił naszą załogę. Rozsądnie opisany temat. Pro Elektryk. Niechaj projekt się rozwija.
moim zdaniem laptop jest ok, ale tak jak wspomniał autor plastik się rozlatuje, porównywałem go z Lenovo B570 i nie da się nie zauważyć różnicy w jakości materiałów…