Specyfikacja, budowa i stylistyka



Fischer Audio Tandem należą do serii Fundamentals i oferują między innymi:

  • skuteczność 105 dB,
  • impedancję 36 Ohmów,
  • zakres przenoszenia 20 Hz – 22 kHz,
  • obsługę wyjść sygnału o mocy do 65 mW,
  • dwuprzetwornikową konstrukcję (2×6 mm),
  • wodo- i poto-odporną obudowę.

Kopułki zbudowane są z dwóch, plastikowych części: matowo-czarnej części tulejkowej oraz błyszcząco-czarnej obudowy przetworników. Słuchawki z jednej strony zostały oznaczone logo producenta i modelu, a z drugiej oznaczeniami kanałów. Nie są to typowe oznaczenia literowe, a niewielkie okręgi w kolorze czerwonym (dla kanału prawego) oraz niebieskim (dla lewego). Dopiero po zrobieniu zdjęć zauważyłem, że oznaczenia literowe znajdują się na tulejce pod tipsem – dosyć dziwne rozwiązanie, ale dzięki temu zapominalscy mogą w razie czego sprawdzić, które kolory odpowiadają poszczególnym kanałom. Tył obudowy posiada otwór typu bass-reflex, a dosyć krótka tulejka słuchawek zabezpieczona jest metalową siateczką.

Kabel ma 125 cm długości i jest zakończony pozłacanym wtykiem mini-jack o kącie 45 stopni w zaokrąglonej, gumowanej obudowie. Przewód wzmocniono bawełnianym oplotem o białych, pstrokatych akcentach, który bardzo dobrze eliminuje efekt mikrofonowy. Splitter jest gumowany i posiada ruchomy suwak służący do skrócenia odcinków dousznych.

Słuchawki wykonane są rewelacyjnie. Kopułki są masywne i gładkie, przewód lekki i przyjemny w dotyku, a podstawowy zestaw silikonów – miękki i solidny. Zastrzeżenia mam jedynie do drugiego zestawu ciemniejszych nakładek, które są bardzo cienkie, wręcz papierowe.

tandem

REKLAMA
hifiman

Fischer Audio Tandem prezentują bardzo ciekawą stylistykę. Obudowa jest pękata, ale jednocześnie zgrabna. Kolorowe oznaczenia kanałów dodają jej dynamiki – są widoczne dla osób trzecich w trakcie noszenia kabla nad uchem (OTE). Oplot o białych akcentach doskonale komponuje się z białymi oznaczeniami kopułek. Początkowo nie przypadły mi do gustu, ale po pewnym czasie ich oryginalna, lekko niepoważna stylistyka coraz bardziej przyciągała uwagę.

REKLAMA
hifiman

1 KOMENTARZ

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj