UM Pro 10 to odświeżone UM-1 Westone’a. Co zmieniło się w najtańszym (550 zł) modelu z serii profesjonalnej wyposażonym w pojedynczy przetwornik armaturowy?

Seria UM kierowana jest do muzyków – słuchawki mają służyć jako osobiste monitory sceniczne o uniwersalnej konstrukcji. Wszystko po to, by muzycy słyszeli siebie wzajemnie precyzyjnie w trakcie koncertu i nagrań, co ma oczywiście wielkie znaczenie i właściwie decyduje o zgraniu się zespołu. Słuchawki tego typu oferują inne brzmienie niż produkty konsumenckie, ale i one znajdują zwolenników wśród melomanów.

Opakowanie i akcesoria



Uwielbiam rozpakowywać produkty z wielką literą „W” na froncie opakowania. Niby banalna czynność, ale cieszy oko – Westone nie oszczędza. Pudełko włożone jest we wsuwkę i utrzymane w czarno-szarej kolorystyce. Na froncie widać precyzyjną grafikę przedstawiającą słuchawki wraz ze zdjęciem muzyka z zespołu Jars of Clay. Na opakowaniu zawarto również szczegółowe opisy produktu i specyfikację. Po zdjęciu wsuwki odsłania się gumowane pudełko, grafitowe i matowe, z wygrawerowanym w kilku miejscach logo. Można je wygodnie otworzyć za pomocą pomarańczowej wstążeczki, gdyż zamykane jest na magnesy.

Słuchawki są zabezpieczone piankową formą, a pod nimi znajdują się akcesoria włożone w rewelacyjne pudełko (nie futerał) na słuchawki. Jest prostokątne, zaokrąglone i profilowane – wykonano je z przezroczystego, zabarwionego na pomarańczowo tworzywa sztucznego. Zamykane jest na solidny podwójny zatrzask, gumowane na wewnętrznych krawędziach, a w środku wyłożone grubą pianką. Wygląda pancernie, a do tego posiada wieszak na taśmę. Prezentuje się lepiej niż case z modelu ADV Alpha – z chęcią używałbym takiego pudełka na co dzień.

test
Nie zabrakło zestawu silikonowych nakładek oraz pianek – Star Tips i True-Fit, po 5 par każdego zestawu. Pianki są bardzo gęste, a tipsy grube i gładkie w dotyku. Producent zamieścił też czyścik ze szczoteczką i drucikiem do wyciągania woskowiny z tipsa, a także instrukcję zakładania i informacje profilaktyczne – jak zwykle profesjonalnie.

Konstrukcja i stylistyka



Słuchawki zostały mocno odświeżone, a do oferty wprowadzono inne wersje kolorystyczne. Oprócz tej bezbarwnej i przezroczystej dostępne są jeszcze czerwone i niebieskie, również przezroczyste.

Kształt kopułki przystosowanej do zakładania OTE został upodobniony do trendu zapoczątkowanego przez model ADV Alpha – została ona zmniejszona i zaokrąglona. Słuchawka jest niezwykle zgrabna i malutka – przez obudowę wyraźnie widać pojedynczy przetwornik armaturowy. Z przodu zostało wygrawerowane delikatne logo producenta, a od wewnętrznej strony umieszczono oznaczenie kanału.

test
test
test
test
Przewód również uległ znaczniej zmianie. To wciąż czarna, solidna i elastyczna plecionka, ale tym razem odpinana – słuchawki mają solidne gniazdo z prowadnicami w odcinku nausznym.

Splitter został zdecydowanie zmniejszony, jest zgrabny i lekko pękaty – spasowano go idealnie z suwakiem do skracania odcinków dousznych. Podobny zabieg przeszedł kątowy wtyk mini-jack – zgrabny i mocno zaokrąglony.

Ogólnie rzecz biorąc słuchawki zostały uatrakcyjnione wizualnie – UM1 wyglądały bardziej topornie i klasycznie. Nowe Westone’y wyglądają bardziej zgrabnie i nowocześnie, ale wciąż profesjonalnie.

REKLAMA
final

REKLAMA
hifiman

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj