O karcie AIM SC808 ostatnio głośno. Ma zaawansowany układ, dużo możliwości, sporo mocy, a pochodzi od szerzej nieznanej marki. Warto płacić około 440 zł?

Nie ma co się oszukiwać, wewnętrzne karty dźwiękowe odchodzą w niepamięć. Popularyzacja urządzeń zewnętrznych USB i coraz lepsze układy zintegrowane płyt głównych wyparły niegdyś pożądane “dźwiękówki”. Na rynku wciąż jednak dostępne są ciekawe urządzenia, np. Asusa lub Audiotraka, wobec których SC808 wydaje się być świetną alternatywą. Nie testowaliśmy wcześniej wewnętrznych kart, czas to zmienić i sprawdzić jak ostatni hit radzi sobie w porównaniu do zewnętrznych przetworników.

Wyposażenie



Karta dostarczana jest w niewielkim pudełku. Jest solidne, ma proste grafiki – producent nie marnował funduszy na efekciarskie opakowania. Oprócz karty w środku jest karta córka, dwie taśmy połączeniowe, płyta CD oraz instrukcja obsługi. Obie karty zabezpieczone są foliami antystatycznymi. Instrukcja obsługi to jednostronna, złożona kartka A4. Płyta CD zawiera sterowniki, ale te lepiej pobrać ze strony producenta.

Konstrukcja



AIM SC808 nie jest przebajerowaną kartą, nie ma tutaj wielu wizualnych smaczków, ani stylu zgodnego ze sprzętem „gamingowym”. Nie jest tak efektownie jak w wyższych Asusach z serii Essence, ale AIM z pewnością je przypomina.

sc808
PCB jest czarne, więc będzie pasowało do zdecydowanej większości PC-tów. Układ przykrywa sporej wielkości matowa maskownica z grubej blachy, łądnie wycięta. Od górnej strony nałożone zostało logo oraz podpis „HD Audio” – to nic wykwintnego, ale nadal estetycznie. Logo prezentuje się nieźle, chociaż i tak w większości przypadków nie będzie tego widać, nawet w obudowach z oknem. Maskownica mieści się w ramach szerokości jednego slotu i prawie zrównuje się ze śledziem. Nie ma żadnych oznaczeń lub logotypów na krawędzi maskownicy, więc w obudowie karta wygląda incognito.

sc808
sc808
sc808
sc808
sc808
Panel gniazd zawiera wyjście słuchawkowe 6,3 mm, wyjście liniowe 2 x RCA oraz wydzielony interfejs SPDIF, czyli wyjścia koaksjalne i optyczne. Gniazda RCA i słuchawkowe są pozłocone, nie mają luzów i trzymają się solidnie. Karta-matka to interfejs PCIe 1.1.

sc808
Przeciwległa strona to zasilanie MOLEX oraz wyjścia HD Audio i Multi-Channel. Pod nie podłączane są dwie szare taśmy od karty-córki. To króciutkie PCB, również czarne, bez maskownicy, z wyjściami 3,5 do głośników wielokanałowych. Klasycznie i niejako staromodnie rozróżnione kolorami. Karta rozszerzeń nie robi jednak tak pozytywnego wrażenia, jak karta-matka – gniazda mają pewne luzy, a niektóre są lekko krzywe.

sc808
sc808
sc808
sc808
Zdjęcie maskownicy odsłania cały układ – producent nie zamaskował oznaczeń poszczególnych kostek. Kondesatory to Nichicon, procesor dźwiękowy C-Media CM8888 oraz CM9882A dla wyjść wielokanałowych, a DAC – Wolfson WM8741. Trzy z czterech wzmacniaczy operacyjnych są wymienne, to dwa JRC4580D DIP-8 dla wzmocnienia kanałów i trzeci JRC4580D DIP-8 jako bufor wyjścia słuchawkowego. Wzmacniacz LM4562 jest niewymienny, a odpowiada on za bufor wyjść RCA.

sc808
sc808
sc808
Przyznam, że pierwszy kontakt wizualny był dla mnie również pozytywny, już pomijając wysokiej klasy układ. Spodziewałem się dużo „tańszego” wykonania, zaskoczyła mnie także jakość maskownicy.

REKLAMA
final

REKLAMA
fiio

21 KOMENTARZE

  1. Taśmy sobie można kupić, to są klasyczne przewody IDC10, pełno tego na allegro 🙂
    Ceny są pomijalne, więc zabawa jest dowolna.
    Za wzmacniacz słuchawkowy odpowiada tutaj tylko 1 OPAMP, stopień wyjściowy jest na tranzystorach pracujących w klasie AB.
    Sama karta jest cholernie czuła na zasilanie oraz znajdujące się koło niej dodatkowe karty rozszerzeń, lepiej jej nie montować obok kart graficznych a także WIFI. Nie polecam też montażu przy wentylatorach lub drgających rzeczach.
    AIM ma swoje wady i sporo niewykorzystanego potencjału, ale i tak jest zaskakująco dobry w tej cenie.
    To co mnie zawsze zastanawiało to czemu nikt nie zaaplikował (w sensie nie wykorzystał) filtrów cyfrowych, które ewidentnie na tej karcie słychać i robią one świetną robotą (minimal phase + anti clipping).
    Karta w zależności od zasilacza jak i całego PC może szumieć albo przenosić niepożądane śmieci 🙂

    Kto by pomyślał, że moja ciekawość spowoduje taki hype na te kartę w naszym kraju, człowiek kupił dla zabawy no i proszę 🙂

  2. Dodatkowo wzmacniacz słuchawkowy w tej karcie, jest ustrojstwem „pozaukładowym” co oznacza ni mniej ni więcej tyle, że jest on wpięty dokładnie w wyjścia RCA.
    Tj. sygnał do niego trafia na końcu jak już przejdzie przez 3 opampy po drodze.
    Z karty da się też wyprowadzić wyjścia XLR i mieć daca zbalansowanego 🙂
    Kartę można zasilić też bez problemu z dwóch akumulatorów, sekcja cyfrowa ma własne regulatory i czerpie z linii 5V (z zasilacza) analogowa czyli ta co zasila opampy, oraz układ WM8741 czerpie zasilanie z linii 12V, jest to tyle fajne, że jak ktoś ma parę zł to może zrobić kapitalnie grający dac podłączając nań tylko dwa proste akumulatory 😉
    Zresztą za dużo pisania jest o tej karcie, bo od dłuższego czasu ją rozgrzebuję.

  3. Anti-clipping mode to prevent distortion even with input
    signals recorded up to 0dB.

    Czyli na polski filtr ten ma zapobiegać zniekształceniom, które mogą się pojawić gdy na wejście układu trafi sygnał „zamykający skalę”.

    Audio material is regularly recorded up to 0dB level and heavily compressed. This may cause
    clipping and occasional distortion when the digital media is applied to a DAC. In order to prevent this
    in the WM8741, an anti-clipping mode is provided, which attenuates the digital signal by 2dB as it is
    processed through the digital filters.

    Ponownie na polski, materiał audio jest często nagrywany aż do poziomu 0dB a dodatkowo mocno kompresowany.
    Może to powodować przesterowanie a co za tym idzie zniekształcenia kiedy sygnał jest przetwarzany.
    Aby temu zapobiegać filtr „ścisza” sygnał o -2dB względem tego co dostaje i voila.

  4. Czytałem ten opis na stronach wolfsona. Wyobrażam sobie to w ten sposób, że jeżeli sygnał osiąga 0db i normalnie występuje zniekształcenie w postaci charczenia, to na wolfsonie ten efekt się nie pojawi (przydatne to mogłoby być przy zwiększaniu głośności). Natomiast jeżeli sygnał przekroczy w pewnym miejscu poziom 0db i w którymś miejscu powróci, czyli będziemy mieć długi odcinek sygnału poza skalą, który będzie powodował u nas charczenie, to to charczenie będzie po prostu cichsze (ubytku sygnału dźwiękowego się naprawi). Takie będą słyszalne skutki zastosowania tego filtra, czy jestem w błędzie?

  5. Mam jeszcze takie pytanie co jest lepsze jako DAC: M2Tech HiFace DAC czy AIM? Interesują mnie tylko kwestie czysto dźwiękowe. Z recenzji obu urządzeń umieszczonych na tej stronie wyłania mi się taki obraz. Oba są analityczne, jakościowo podobny poziom, ale bardziej muzykalne od ODAC. Recenzja HiFace jest bardzo, krótka i trudno wyciągnąć jakieś wnioski, jak się ma AIM do HiFace. Które z urządzeń lepiej oddaje barwę/fakturę dźwięku? Warto dopłacać do HiFace?

  6. Moim zdaniem nie warto dopłacać do HiFace’a, ale to bardzo różne urządzenia. HiFace to jednak przenośny DAC pod USB z wyjściem 3,5 mm, a AIM to poważna karta z szeregiem złącz i oddzielnym zasilaniem. Jeśli zakup ma być do PC-ta, to bez wątpienia AIM jest lepszym wyborem. Da lepsze dociążenie dźwięku, większą scenę, a także separację kanałów.

  7. Posiadam ją od miesiąca, świetna karta. Wymieniłem WO na 2xLME49990 na filtry i opa1612 na słuchawki. Moje Edifiery 1600 z tą kartą to zupełnie nowe głośniki. Słuchawki też grają lepiej od Audinsta, aczkolwiek mam w Audinście włożony opa2604 i muszę przyznać, że lepiej to gra od standardowego lme49860. Szkoda że 4 lata temu go nie wymieniłem. Można powiedzieć, że różnice pomiędzy Audinst – AIM na słuchawkach są niewielkie, ale całościowo ogromne, na korzyć AIMa. Grubszy dźwięk, talerze perkusji lepiej wybrzmiewają. Audinst bardziej sterylny, dźwięki wydają się być jakby bardziej odseparowane od siebie, jak dla mnie efekt wychudzenia. Bas, można błędnie stwierdzić, że Audinst lepiej kontroluje, ale moim zdaniem to złudzenie poprzez jego odchudzenie. Poza tym czegoś w nim brakuje, a co słychać na AIMie (nie potrafię nazwać). Ogólnie to jak są odtwarzane dźwięki bardziej podoba mi się na AIMie. Aczkolwiek polecam opa2604 do Audinsta, dzięki niemu mx1 nie budzi już we mnie takiego obrzydzenia jak wcześniej, łagodniejszy i wydaje się, że dokładniejszy dźwięk.

    Czy Asgard 2 jest sporo lepszy od wzmacniacza słuchawkowego w AIMie? Z recenzji na stronie mam wrażenie, że to podobna szkoła grania.

    (Patrząc po rozmiarze to Asgard powinien być 10 razy lepszy ;))

  8. witam,
    miałbym pytanie:
    na pocżątku listopada w sklepach powinna pojawić się karta dźwiękowa o nazwie Asus Strix Raid DLX,
    miałbym pytanie:
    czy mógły Pan ją przetestować,
    ewentualnie postarać się o to aby otrzymać ją do testów
    karta ma być dedykowana graczom komputerowym ale do muzyki również powinna się świetnie nadać,
    wg mnie będzie to najlepsza wewnętrzna karta dźwiękowa na rynku
    będzie lepsza również od recenzowanej przez Pana karty dźwiękowej AIM SC808,
    niech Pan spojrzy na elektronikę tej karty:

    http://scr3.golem.de/screenshots/1509/Asus-Strix-Soundkarten/thumb620/2015-09-11_114305.png

    DAC nie byle jaki bo pochodzacy od ESS Sabre 9016 32 bity 384 kHz,
    nie będzie już na wyjściu słuchawkowym scalaka od texasa TPA 6120A2 w zamian będzie fajna kosta LME49600
    zatem nie powinno być już takich przesuszeń jak w ukłądzie texasa

    chciałbym zeby ją Pan przetestował bo chciałbym wiedzieć jakie słuchawki będą pod tą kartę optymalne,
    ciepłe, myzykalne lub neutralne

  9. Disciple: Pro 80 – zgrały się dobrze. Dociążony bas, wysoka dynamika, klarowna góra. Odebrałem V2 Pro 80 jako ostrzejszą od pierwszej, w przypadku tej może być konieczne lepsze dobranie wzmacniaczy operacyjnych. Łagodniej było z HyperX Cloud, spokojniejszych w sopranie. waldek: trudno ocenić sam wzmacniacz słuchawkowy AIMa, gdyż nie ma zewnętrznego wejścia dźwięku, ale Asgard 2 to bardziej twarde, surowe brzmienie, a AIM wydaje się brzmieć bardziej neutralnie. Z Schiitem da się uzyskać szerszą scenę, mocniejsze brzmienie – to w końcu duży, zewnętrzny wzmacniacz. Mówię cały czas o standardowym zestawie opampów, jeszcze nie eksperymentowałem z ich wymianą. misionv: dziękuję za informację o nowości od Asusa – postaramy się uzyskać kartę do testów. Sam bardzo lubię Sabre, urządzenie zapowiada się bardzo dobrze.

  10. Mam pytanie dotyczące karty. Czy istnieje możliwość obsługi stereo dobrej klasy słuchawek na karcie matce oraz równolegle zestawu 5.1 na karcie córce. Jeżeli tak to czy sygnał przekazywany jest równolegle czy przełącza się go poprzez rozdzielenie sygnału programowo ?

  11. Istnieje taka możliwość. Karta córka i matka widziane są przez system jako dwa, różne wyjścia dźwięku. Jedynie nie można jednocześnie używać wyjść RCA i słuchawkowego 6,3 mm – pomiędzy nimi przełącza się w oprogramowaniu.

  12. Czy karta współpracuje z Windows Vista x64? We wszystkich recenzjach i sklepach internetowych jest informacja na temat pełnej obsługi tego systemu a na stronie producenta/ w sekcji ze sterownikami jest obsługa XP/ 7/ 8 /10. Brak informacji o Vista.

  13. Zakupiłem kartę AIM SC 808 zachęcony naciąganymi artykułami w których była zachwalana.
    W życiu używałem wielu kart muzycznych (pierwszą moją kartą była AWE64 Gold), zawsze starałem się wybierać te przynajmniej z średniej półki. Niestety sc808 nie mieści w tej klasyfikacji jakościowej, z ledwością dogania starego Sb LIVE!
    Wcześniej używałem AIM SC8000, która funkcjonalnością i jakością dźwięku zabija sc808.
    Dlaczego tak źle oceniam tę kartę?
    Po pierwsze brak sterownika do Windows Vista – piszę o tym, bo w polskich sklepach oficjalnie obecne jest wsparcie tego systemu. Tymczasem producent nie oferuje sterowników, CMEDIA nie przyznaje się do nich wogóle. Support nie istnieje. Telefonu podanego na stronie producenta NIKT nie obsługuje.
    SC8000 miała pełny support jeżeli chodzi o obsługę Windows.
    SC808 – w Windows 10 nie działają poprawnie efekty z equalizerem na czele. Testowałem na wbudowanych sterownikach z Windows 10 jak i jedynych jakie oferuje producent na swojej stronie. Po aktywowaniu efektów nie skorzystamy z nich poprzez WASAPI i ASIO (SC8000 nie miał takich problemów) a po odpaleniu DOOMa nie będzie wogóle dźwieku.
    Dodatkowy problem – koszmarne zakłócenia przy odtwarzaniu 96khz +. Maksymalny tryb z jakiego mogę korzystać na tej badziewnej i żałosnej karcie to 48khz.
    Jedyna korzyść (dla której zmieniłem wcześniejszą kartę) to obsługa PCI-E.

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj