Użytkowanie



The Island solidnie trzyma się na blacie biurka – silikonowe naklejki spełniają swoje zadanie. Urządzenie jest także dobrze wyważone, więc się nie przewraca. Nie ma też problemu z dostępem do gniazd czy przełącznika wzmocnienia.

A teraz najważniejsze. Kiedyś przy kontakcie z Bursonem Soloist SL zdałem sobie sprawę jak ważne jest pokrętło, precyzja ruchu i jego lokalizacja. We wszystkich aspektach dotyczących regulacji głośności produkt ALO Audio sprawdza się wzorowo, a nawet lepiej niż większość urządzeń tego typu. Pokrętło wystaje ponad obudowę i boki, ma optymalny opór – można regulować głośność jednym palcem, ale przez przypadek nie da się go przekręcić. Nie sądziłem, że regulacja głośności może być tak przyjemna. Lokalizacja potencjometru u góry urządzenia sprawdza się również świetnie – to naturalna pozycja dla nadgarstka, dostęp jest lepszy, a sama zmiana natężenia dźwięku szybsza.

Wyspa grzeje nie tylko kolorem – obudowa wraz z pokrętłem mocno się nagrzewają – jest ciepło, ale całe szczęście urządzenie nie poparzy palców. Urządzenie nie ma włącznika, po podłączeniu jest zasilane, więc to właściwie mały biurkowy piecyk. Szkoda że dioda zasilania znajduje się na tylnej ściance, włącznik też by nie zawadził.

Specyfikacja



The Island to:

REKLAMA
fiio

  • DAC Cirrus Logic CS4398 24 bit/192 kHz,
  • pasmo przenoszenia 5 Hz – 22 kHz,
  • THD+N 0,0001%,
  • zasilanie z portu USB,
  • moc z wyjścia 3,5 mm: 130 mW/32 Ohm, 200 mW/50 Ohm, 660 mW/300 Ohm, 330 mW/600 Ohm,
  • moc z wyjścia zbalansowanego: 130 mW/32 Ohm, 200 mW/50 Ohm, 160 mW/300 Ohm, 83 mW/600 Ohm.

Na papierku zabrakło niestety stosunku sygnału do szumu oraz impedancji wyjściowej.

Brzmienie



Używałem Wyspy między innymi z: Etymotic HF3, ER4P z adapterem do wersji S, Westone UM PRO 10 i UM PRO 30, Fischer Audio TBA-04, Cowon EH2, Brainwavz HM5, Audio-Technica ATH-AD900X, Phiaton Bridge MS500, KEF M500.

Bezpośrednim porównaniem były ODAC i O2, Custom Cute i O2, Astell&Kern AK120. Przy porównaniach posiłkowałem się również wzmacniaczami JDSLabs C5 oraz FiiO E12, a wszystko łączyłem kablami Forza AudioWorks Copper Series. Nie miałem niestety możliwości przetestowania słuchawek zbalansowanych.

zdjecie
Oprócz ciepłego złota i obudowy The Island podgrzewa też brzmienie, ale nie przesadnie. Sygnatura brzmieniowa jest lekko ocieplona z wygładzeniem pasma sopranów, a całość skierowana raczej w stronę muzykalności, przyjemności z odbioru muzyki.

Niskie tony w The Island są całkiem precyzyjne, lekko zaokrąglone i zdyscyplinowane w najniższych rejestrach. Na kilku konfiguracjach bas nie wybrzmiewał tak swobodnie i obficie jak na ODAC-u i O2 lub tak szczegółowo, precyzyjnie i dynamicznie jak na AK120, ale nie było problemu z zaprezentowaniem masy subbasu, pełności midbasu lub precyzji wyższych rejestrów basowych. Ogólny charakter dołu był jednak płytszy niż w Sabre lub WM8740, mniej dynamiczny, bardziej obły i sztywniejszy, z minimalnie mniej efektownym zejściem, ale nadal satysfakcjonujący. Bas wydał mi się ciepły i bardziej bezpośredni, bliższy, może lekko zaakcentowany w midbassie, muzykalny, minimalnie zmiękczony, ale i tak dość szczegółowy.

Dzięki pewnemu wysunięciu basu do przodu średnica wydaje się być mniej czytelna i cieplejsza niż na innych źródłach. Jest mniej surowo i bardziej soczyście, ale samej średnicy nic nie mogę zarzucić – odbieram to pasmo jako bardzo równe,, poprawnie przekazujące pracę perkusji, wokali, dęciaków, gitar, całkiem naturalnie, ale znów muzykalnie, bez tendencji szkicowych, analitycznych.

Soprany w większości konfiguracji były złagodzone, zaokrąglone, ale mniej niż np. w FiiO E10 lub iBasso DX50 na starszym oprogramowaniu. Możliwe, że to za sprawą sopranów przybliża się bas. IEM-y pokroju Etymotików HF3, ER4S lub HiFiMAN-ów RE-400 brzmiały cieplej, mniej swobodnie w górze pasma, ale wciąż bardzo czytelnie, choć mniej przejrzyście, mniej ostro i wyraziście. The Island wygładzał je w górze pasma, co w HF3 lub RE-400 niekoniecznie było korzystne. Słuchawki ciepłe takie jak KEF M500 lub Westone UM PRO 30 stały się zbyt ciepłe, podobnie jak Audio-Techniki AD-900X, które oddaliły się od neutralności.

Scena Wyspy nie jest duża, a raczej bezpośrednia, zwężona i spłycona, co odebrało uroku AD900X. Prezentacja nie jest klaustrofobiczna, większa niż w biurkowych produktach FiiO, ale w porównaniu do np. AK120 zdecydowanie mniej zróżnicowana, nie tak precyzyjna i napowietrzona. W kwestii holografii to raczej wysepka, niż wyspa, ale wciąż oferująca sporo swobody w trochę bardziej przybliżonej i mniej kontrastowej separacji, ekspozycji i z mniejszą ilością przestrzeni pomiędzy instrumentami.

Brzmienie Wyspy jest mimo wszystko bardzo uniwersalne i efektowne, czyste i mocne. Rozdzielczość jest niezła, ale w porównaniu do AK120 nie robi wrażenia, podobnie jak w odniesieniu do O2 i ODAC-a. Na innych źródłach wszystko jest bardziej precyzyjne, a na wyspie jakby lekko rozmyte, mniej zwarte i trochę uśpione. ALO Audio The Island to bardziej rozrywkowy i muzykalny charakter, nie do analizy i nie do technicznych słuchawek. Wzmacniacz odbierał nieco uroku Etymoticom, spłycał brzmienie RE-400, koloryzował HM5, ale i tak było nieźłe. Z drugiej strony efekt ocieplenia nie jest skrajny – to raczej niuanse. Słychać jednak, że zaprojektowano go dla przyjemności z odsłuchów, raczej do neutralnych lub jasnych słuchawek bez hiperrozdzielczości.

Podsumowanie



zdjecie
ALO Audio The Island to bardzo ciekawy produkt dla osób poszukujących muzykalnego brzmienia w solidnej obudowie z rewelacyjną regulacją głośności, sporą ilością mocy w trzech stopniach wzmocnienia, a także wyjścia zbalansowanego. To bardzo solidnie wykonany, pancerny i efektowny produkt, zrywający z typową konwencją małych DAC/AMP do laptopa. Biorąc pod uwagę polski rynek jest jednak trochę za drogi, mógłby być też bardziej szczegółowy i swobodniejszy w brzmieniu, chociaż wolałbym również barwy bliższej neutralności.

Zalety:
+ solidne wykonanie, design i zgrabna konstrukcja.
+ świetna regulacja głośności
+ trzy poziomy wzmocnienia i zapas mocy
+ muzykalne brzmienie o ciekawym charakterze


Wady:
– brak wyłącznika
– lekkie braki w rozdzielczości i scenie

Sprzęt dostarczył:

REKLAMA
fiio

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj