Po teście E07K Andes – odświeżonego modelu E7 przyszła pora na E09K Qogir, czyli udoskonalony E9. Tym razem FiiO oferuje poważny wzmacniacz stacjonarny, któremu nie zabraknie mocy i który może pełnić funkcję stacji dokującej dla FiiO E07K, E7 albo E17. Czy wprowadzone zmiany warte są uwagi i czy warto kupić Qogira?
Model E9 służył mi długi czas we współpracy z FiiO E17 zatem ucieszyłem się, gdy otrzymałem do testów jego odświeżoną wersję, która otrzymała nie tylko nową nazwę – Qogir (inna nazwa szczytu K2), ale również pewne zmiany konstrukcyjne. Urządzenie kosztuje około 429 zł i jest właściwie dopełnieniem mobilnych urządzeń typu DAC/AMP z oferty FiiO, choć może również służyć jako pełnoprawny wzmacniacz stacjonarny dla wielu innych źródeł, a w swojej funkcji jest bardzo konsekwentny.
Wyposażenie i budowa
FiiO E09K Qogir dostarczany jest w znacznie większym pudełku niż pozostałe urządzenia producenta. Jest to zwykły, czarny, podłużny karton ze szkicem wzmacniacza i zadokowanym w nim FiiO E17. W środku, w dwóch osobnych kartonowych pudełkach znajdują się wzmacniacz i akcesoria w postaci:
- kabla USB typu A-B,
- czterech silikonowych nóżek,
- zasilacza 15V,
- instrukcji obsługi.
Wyposażenie nie robi wrażenia, ale w sumie nie potrzeba niczego więcej, może z wyjątkiem kabla RCA. Gabarytowo E09K to w zasadzie model E10 na sterydach – konstrukcja jest bardzo podobna, ale urządzenie znacznie większe. Obudowa urządzenia wykonana jest z czarnego, szczotkowanego aluminium – front i plecy są przykręcane na śruby typu Torx. Niektóre elementy, między innymi pokrętło głośności, gniazdo dokujące, są plastikowe. Na froncie znalazło się miejsce na:
- przełącznik źródła sygnału (wejście liniowe, gniazdo dokujące),
- pokrętło głośności,
- pozłacane gniazdo słuchawkowe 6,3 mm,
- diodę sygnalizującą prace urządzenia.
Pokrętło głośności robi wrażenie – jest duże, ale trochę brakuje żłobień i skali znanych z E10 oraz większego oporu ruchu – należy operować nim delikatnie. Za regulację poziomu sygnału odpowiada potencjometr ALPS, który po pewnym czasie ma tendencję do trzeszczenia podczas ruchu. Gniazdo i przełącznik są bardzo solidne – nie ma żadnych luzów. Pokrętło jest jednocześnie włącznikiem urządzenia – po jego przekręceniu dioda zapala się na czerwono, po czym przełącza na charakterystyczny dla produktów FiiO kolor niebieski, informujący o wyłączaniu się układu zabezpieczającego słuchawki.
Górna ścianka to miejsce na gniazdo dokujące dla FiiO E7, E07K albo E17. Najwięcej złącz umieszczono z tyłu:
- gniazdo zasilacza,
- wejście USB (B),
- przełącznik wzmocnienia (10 – 18 dB),
- wyjście pre out RCA (nie pomija wzmacniacza),
- wyjście liniowe RCA,
- wejście liniowe RCA.
Gniazda są pozłacane i solidnie zamontowane, a dodatkowo zabezpieczone gumowymi zaślepkami w kolorach odpowiadającym kanałom. Brakuje wejścia koaksjalnego albo optycznego – w przypadku korzystania z FiiO E17 trzeba podłączać kable optyczne lub koaksjalne do gniazda E17 u góry urządzenia.
Do wykonania Qogira nie mam większych zastrzeżeń, martwi jedynie plastikowe gniazdo. E07K trzyma się w nim bardzo mocno – trzeba być ostrożnym przy odłączaniu urządzenia. E17 wchodzi zdecydowanie luźniej, lecz możliwe, że jest to kwestia wyrobienia się złącza w E17. Trochę martwi kąt pod jakim wpięte są urządzenia – jeden nieostrożny ruch ręki i gniazdo może zostać wyłamane. Wolałbym wpinać jednak E07K lub E17 innym sposobem np. na płasko.
E9 czy E09K zawsze podobały mi się wizualnie – prezentują się bardzo elegancko i jednocześnie minimalistycznie, a efekt ten wzmaga się po wpięciu E07K/E17. Ponadto, ze względu na lepsze zagospodarowanie frontu oraz wzbogacenie go o logo, Qogir prezentuje się wizualnie lepiej niż E9.
FiiO E7 NIE nie jest kompatybilne z E9 QOGIR.
Wiem bo sprawdziłem – dzieją się dziwne rzeczy z dźwiękiem.
QOGIR działa tylko z E07K i E17. I… z E10 przez złącze analgowe 🙂
Także właściciele starych E7 nie zróbcie tego błędu co ja i nie liczcie na zadokowanie waszych DACów w E9. Musicie kupić pierwszego, starego E9 na rynku wtórnym lub zmienić DAC na nowszy model.
Z informacji zawartych na Head-Fi wynika jednak, że E7 powinien współpracować. Podobno FiiO problem rozwiązało, tutaj info: http://www.head-fi.org/t/636722/will-the-fiio-e7-work-with-the-e09k