Galeria



asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2
asgard2

REKLAMA
hifiman

4 KOMENTARZE

  1. Według mnie rozdzielczość, to wypadkowa między innymi czystości, jakości sygnału, szczegółowości. Im wyższa rozdzielczość, tym bardziej precyzyjny i szczegółowy przekaz. W sumie można to traktować analogicznie do rozdzielczości wyświetlacza. Przejrzystość łączy się z barwą brzmienia, ilością światła, też z rozdzielczością, ogólnym charakterem – to kwestia czytelności i bezpośredniości dźwięku. Asgard 2 zabrzmiał mniej czytelnie niż Black Pearl lub Soloist SL. Wyrazistość to także kwestia przekazu, efektowności – bliski czy wycofany, oraz dynamiki – jak żywiołowy jest dźwięk, jakie ma barwy i charakter. Tutaj też Soloist oraz Perła zabrzmiały bardziej efektownie, Asgard 2 był bardziej stonowany w przekazie.

  2. Ok, czyli jeśli dobrze Cię zrozumiałem to Asgard 2 jest nudniejszy niż Black Pearl. Jest mniej dynamiczny, ma gorszą barwę, szczegółowość, fakturę, tak?

  3. To też zależy od gustu, źródła i słuchawek 🙂 Asgard 2 był pełniejszy, bardziej dociążony, cieplejszy i twardszy, bardziej surowy w brzmieniu niż BP, który testowałem. BP jednak bardziej precyzyjny, czystszy i szybszy, też jaśniejszy i bliższy neutralności w barwie. W sumie „nudniejszy” to dobre słowo, ale sporo zależy od innych czynników – Asgard 2 może zgrać się lepiej w danej konfiguracji.

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj